kolejna propozycja na ciastka mamoul.. nadziewane przewaznie daktylowa masa lub orzechami..
przepis pochodzi od znajomej, i jest zamieszczony na Moj Arabski Swiat TUTAJ
ja troszke zmienilam przepis by mi sie lepiej kleil :p
rok temu pomieszalam make z semolina drobna (mozna zastapic kasza manna blyskawiczna), dalam sporo wody z kwiatu pomaranczy.. bo braklo mi mleka i maki ;)
wczoraj wyczarowalam prawie jak w przepisie :P , dodalam - tzn dosypywalam wiecej maki pszennej (uk plain flour) i podlewalam woda z kwiatu pomaranczy..ohhh ten zapach
uzywalam tych samych foremek co kolezanka.. ciasto jest bardziej lepiace sie i kruchsze wiec takie wyciskane foremeczki lepiej sie sprawdzaja - mozna tez tradycyjna wylozyc cienka folia spozywcza co pomaga ponoc w wyjmowaniu ciasteczek z foremek
foremki przywiezione z Arabii Saudyjskiej, wyciskane przeslane przez moja kochana tesciowa <3
orginalny przepis bedzie w linku co wyzej podalam... moj ciut przerobiony
skladniki:
1 kg maki (plus cos jak trzeba dosypac,ja dosypalam okolo 1 1/2 szklanki) - mozna pomieszac z semolina drobna/kasza manna
500g ghee - maslo klarowne
waniliowy aromat
1/2 szklanki sezamu - uwielbiam
lyzka cukru
1/2szklanki mleka
1 lyzka drozdzy
dodatkowo woda pomaranczowa lub rozana.. ew mleko jak wody nie macie
nadzienie
pasta daktylowa okolo 500g (ja uzywam gotowej, mozna wykonac samemu: na parze podgotowac daktyle bez pestek, rozdrobnic ew zblendowac, dodac cynamon i troszke wody pomaranczowej ew rozanej) lub mieszane orzechy (zmielone orzechy, cynamon, miod i woda pomaranczowa)
w garnku rozgrzac bardzo ghee - nie spalic!.. w metalowej misce ew wiekszym garnku wsypac make, sezam i zalac goracym ghee - uwaga bo sie pieni.. wymieszac i zostawic do ostygniecia... dodac aromat, drozdze rozpuszczone w odrobinie mleka.. wyrobic na gladkie ciasto - bedzie ono nadal kruche, ale da sie wyrobic male kuleczki - bedzie sie "trzymac" siebie... wiec jak trzeba dosypywac maki i dolewac wody pomaranczowej..
wczesniej przygotowac sobe kuleczki z pasty daktylowej - mozna nawet kilka dni wczesniej i trzymac w lodowce..
wieksza kulke ciasta lekko splaszczyc, nalozyc kuleczke pasty i zlepic ciastem tak by nie bylo widac pasty. wlozyc do foremki i odcisnac na reczniczku.. jak uzywamy zwyklej praski do ciastek to " wybic" ciastko na reczniczek, ew jesli wylozylismy foremke folia to delikatnie wyciagnac. ulozyc na papierze do pieczenia.. piec ok 15-20 min,w 160-180 st.. pod spodem musi byc zlote.. najlepiej jak ciastko na gorze nadal bardzo jasne bedzie
jak zimne, opruszyc obficie pudrem.,
jesli chcemy przechowywac ciastka to w szczelnym opakowaniu, w lodowce lub ew puszce - nie obsypywac pudrem.. mozna mrozic i beda idealne po rozmrozeniu
No comments:
Post a Comment